Grudniownik, album na świąteczne wspomnienia

Materiały do scrapbookingu i wykonania albumu zwanego grudniowniikiem

Wizja nadchodzącego grudnia natchnęła mnie do podjęcia tematu, jak zrobić grudniownik, album na świąteczne wspomnienia.

Tym, którzy z pojęciem grudniownika jeszcze nie zetknęli się wyjaśniam, że chodzi o album, w którym zbiera się wspomnienia z przygotowań do świąt.

Z zasady liczy on sobie 24 karty (na okres Adwentu) do zapisywania wydarzeń, spotkań, których przed świętami przecież nie brakuje. Wigilie w pracy, przedszkolu, jarmarki świąteczne, pieczenie pierniczków, przygotowywanie ozdób, to tylko przykłady chwil, które można zapisać, sfotografować czy narysować. 

Elemnty do dekoracji albumu scrapowego
dodatki do albumu

 

Grudniownik, album na świąteczne wspomnienia

Taki album przybiera różne formy, w zależności od możliwości, chęci i
czasu. W ubiegłym roku wykonałam dwa grudniowniki:

1. Klasyczny album na tekturowej bazie,

wypełniony papierami i koronkami.
  Zobacz wszystkie jego strony

Grudniownik, album na świąteczne wspomnienia
album na grudniowe wspomnienia

 

 2. Album w technice – Project Life.

W specjalnym albumie z foliowymi kieszonkami umieszcza się zdjęcia i dedykowane karty. To jest dość droga technika ze względu na koszt albumu i koszulek.

  • Dlatego ja do swojego wykorzystałam, kupiony na wyprzedaży standartowy album do zdjęć w wymiarze 10 x15 cm.
  • Okładka nie była związana z tematem Bożego Narodzenia, więc pomalowałam ją farbą kredową i ozdobiłam.
    Niestety, nie polubiłam się za bardzo z tą techniką i album nie został
    ukończony.

Zobacz jego wnętrze w całości

Album na zdjęcia, ozdobiony śwątecznyi ozdobami
album Project Life

3. Tegoroczny grudniownik, czyli album do dokumentowania przygotowań przedświątecznych.

 W tym roku, po przemyśleniu sprawy stwierdziłam, że nie będę narzucała sobie wymagającej formy. Prawdopodobnie nie ukończę skomplikowanego projektu, który będzie wymagał zbyt dużo wysiłku.
Mam przecież jeszcze wiele pomysłów na inne prace. W związku z tym stawiam na maksymalnie prostą formę.

  • Wykorzystam w tym celu jakiś zeszyt, których mam pokaźną kolekcję.
  • Musi mieć kartki o bardzo dobrej jakości, żeby utrzymał
    dodatki. Będą to naklejki, taśmy washi tape, pisaki i zakreślacze,
    drobne cekiny i inne małe elementy. 

    Kolory na jakie stawiam tym razem to biel, czerwień i oczywiście ulubiona mięta.

Na koniec zachęcam Was do śledzenia moich kolejnych wpisów. Dlatego, że na pewno pokażę Wam już, pełną wersję grudniownika, albumu na świąteczne wspomnienia.

Inne moje pomysły na grudniownik, znajdziesz tutaj:

Kalendarz adwentowy -grudniownik

Jak zrobić prosty grudniownik
 

47 thoughts on “Grudniownik, album na świąteczne wspomnienia

  1. Piękne albumy, obawiam się tylko, że nie miałabym co w nich zapisać. Owszem pierniki piekę, jakąś Wigilię w pracy mam, choinkę ubieram i bibeloty kupuję, ale nie wiem co miałabym w tym albumie zapisywać 🙂

  2. ŚWIETNE MASZ POMYSŁY ,A PO ZA TYM PRZED ŚWIĄTECZNA AURA JEST MAGICZNA I NAJLEPIEJ TO LUBIE POZDRAWIAM ZAPRASZAM DO SIEBIE.
    healthpotionandmyself.wordpress.com/2017/11/29/stop-pora-na-zmiany/

  3. Kusi mnie zrobienie takiego grudniownika i chyba spróbuję najpierw coś podobnego zrobić w Bullet Journal, w wersji rysunkowej i zobaczyć, jak mi to pasuje 🙂 Boję się tylko, że to jest bardzo czasochłonne 🙂

  4. Ja nawet swój pamiętnik wyklejam różnymi naklejkami, pocztówkami itp., więc jak widzę takie cuda, to aż mnie trzęsie! 🙂 Wyglądają naprawdę zachęcająco <3

  5. To jest bardzo fajny pomysł i świetna rodzinna pamiątka, kiedyś miałam na niego ochotę tylko jakoś nigdy się nie złożyło;-) Od jakiegoś czasu za Świętami nie przepadam, ale może kiedyś przedświąteczne, pachnące domem życie znów nabierze odpowiednich barw, najlepiej takich radosnych jak Twoje. Czekam więc na efekt końcowy:-)

  6. Piękna sprawa i pamiątka 🙂 Chciałabym umieć takie rzeczy robić, ale z moją systematycznością jest tak, że pewnie na jednej stronie by się skończyło 🙂 Ale może kiedyś…kto wie 🙂

  7. Świetny pomysł. Uwielbiam przedświąteczną atmosferę, chyba bardziej niż same Święta.Towarzyszące przygotowaniom emocje nie mają sobie równych a dom, w którym króluje pachnąca choinka i dochodzące z kuchni zapachy świątecznych potraw są jak balsam dla duszy w codziennym zabieganiu.Twój pomysł na ocalenie tych chwil od zapomnienia, to strzał w dziesiątkę.

    1. Masz rację, przygotowania są fajnym przeżyciem, wyłączając stresujące zakupy czy nadmierne porządki. Chcę się właśnie skupić na tych przyjemnych chwilach.

  8. Ilekroć patrzę na Twoje piękne grudniowniki, tyle razy chciałabym podobny wykonać, ale nie znam się na tym i w końcu się poddaję. Cieplutko pozdrawiam.:))

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.