Od dawna nosiłam się z marzeniem o pracy na swoim. Zatrudnienie na etacie uwierało mnie od wielu lat. Chyba od zawsze. Jak sięgnę pamięcią, to zazdrościłam ludziom, którzy w godzinach mojej pracy chodzili po mieście. W mojej pierwszej pracy, miałam pokój w wieżowcu, na 8 piętrze. Z dużej perspektywy mogłam patrzeć na to, co dzieje się poza miejscem, w którym ja musiałam tkwić 8 najlepszych godzin mojego życia. Cóż, to marzenie niosło mnie przez wiele, wiele lat mojego dorosłego życia. […]
Kontynuuj czytanie