Ciasteczka na Walentynki, karnawał lub na prezent.
CIASTECZKA LINCKIE (LINZER COOKIES)
Niedługo Dzień Babci i Dzień Dziadka.
Zaraz po tym Walentynki.
Wiem, że jest spore grono osób, które święta zakochanych nie celebruje w specjalny sposób, ale zawsze są jakieś imieniny czy urodziny bliższych i dalszych znajomych oraz rodziny.
Prawdopodobnie często nie mamy pomysłu na prezent, bo jubilaci już albo wszystko mają, słabo znamy ich gust, albo jak najstarsze pokolenie, po prostu nie lubią prezentów, bo uznają to za zbędny wydatek.
Z uwagi na to, trzeba szukać alternatywnego rozwiązania. Ale taki drobny prezencik, tak od serca zawsze można podarować, prawda?
Myślę, że szczególnie Dziadkowie ucieszą się z własnoręcznie wykonanych przez wnuki ciasteczek. To piękna chwila wypić herbatkę i zjeść ciasteczko wspólnie z Dziadkami. Takie momenty pamiętamy przez całe życie.
A dla Dziadków to też szczególna chwila. Dlatego obie strony będą więc zadowolone 🙂
Sama nie mam już Dziadków, więc chowam z ogromnym sentymentem w pamięci właśnie te wspomnienia.
Z okazji Walentynek, nasza ukochana osoba czy też przyjaciółka, a nawet koleżanki i koledzy z pracy, poczują się na pewno miło, gdy takim drobiazgiem zostaną poczęstowani.
Prezentowałam już te ciasteczka jakiś czas temu jako
pomysł na prezent świąteczny
Uważam jednak, że są one tak ładne, smaczne i uniwersalne, że obronią się na każdą imprezę. Jednocześnie świetnie nadają się na prezent.
Zapakowane w ładne pudełeczko, będą niekonwencjonalnym prezentem.
Ciasteczka na Walentynki, karnawał lub na prezent
Ja wykonałam je w tym roku po raz pierwszy, na Święto Trzech Króli, jako deser po świątecznym obiedzie.
Z uwagi na to, że jestem na diecie bez cukrowej, to przepis oczywiście został delikatnie zmodyfikowany.
Po prostu zamiast cukru, użyta została stewia. I to zarówno do ciasta, jak i jako dekoracja do posypania ciasteczek.
Przypominam zatem przepis i zachęcam do jego wypróbowania.
Bez wątpienia, uda się na pewno.
Jeśli nie macie specjalnych foremek, które ja użyłam, z powodzeniem można wykorzystać inne, np. do pierniczków. Natomiast otworek na nadzienie można wyciąć np. naparstkiem krawieckim, ruchomym elementem od rozdrabniacza do czosnku czy malutkim kieliszkiem.
Co tam Wam przyjdzie do do głowy 🙂
Przepis na ciasteczka na walentynki i karnawał ( ciasteczka linckie):
Składniki na ciasteczka linckie:
– 1/2 laski wanilii, (1/2 opakowania cukru wanilinowego),
– 350 g mąki ( użyłam krupczatki, jest idealna do ciasta kruchego),
– 250 g zimnego masła,
– 130 g cukru (dodałam 3 łyżki stewii)
– 1 białko,
– szczypta soli.
Składniki do dekoracji ciasteczek :
– 150 g gęstej konfitury, dżemu
– cukier puder do dekoracji ( ja użyłam stewii)
oraz mąka do posypywania blatu roboczego.
Wykonanie ciasteczek linckich:
Z podanych składników zagnieść ciasto i schłodzić je przez godzinę w lodówce. Ciasto rozwałkować na grubość ok. 3 mm i wykrawać kształty:
– równą ilość pełnych kół oraz z kół z dziurką.
Piec na papierze do pieczenia ok 6-8 minut w temp. 180 stopni z termoobiegiem (bez w 200 stopniach).
Po wystudzeniu, nakładać konfiturę na środek ciastka, na pełne koła, zostawiając odstęp od brzegu, żeby nadzienie nie wypłynęło.
Na część z dziurką sypiemy puder i dopiero składamy ciasteczka, lekko dociskając.
Można to zrobić oczywiście już po złożeniu ciasteczek. Zaprószymy sobie wtedy nadzienie, ale to w niczym nie przeszkadza 🙂
Mam nadzieję, że przekonam kogoś z Was do wykonania takich właśnie ciasteczek na Walentynki, karnawał czy chociaż drobny prezent.
Na koniec, po inne pomysły na prezent, zapraszam do wpisów:
Mini album na prezent
Przybornik na prezent
Dekoracja na Walentynki
super wpis
Bardzo ciekawe pomysły na prezenty, spersonalizowane prezenty zawsze mają w sobie coś niezwykłego. Ja wychodzę z z założenia, że są one bardziej dodatkiem do prezentu niż głównym podarunkiem. Osobiście dla naszych dziadków kupuję prezenty np. tu i do tego dorzucamy jakiś mały samodzielnie robiony upominek
Ten przepis też wypróbuję 😉
Wygląda pysznie – każda Babcia na pewno by się ucieszyła! 🙂 Ja swojej babci, ze względu na to, że już choruje dłuższy czas to szukam praktycznego prezentu, który pomoże jej funkcjonować na co dzień. Zajrzyj do sklepu, może też znajdziesz coś ciekawego i przydatnego dla Twojej Babci. Oczywiście własnoręcznie wykonane ciasteczka na pewno umilą wizytę u Babci 🙂
Ciasteczka wyglądają smakowicie. 🙂
Lubię dawać samodzielnie przygotowane prezenty 🙂
Wyglądają cudnie, ale nie wiem czy dałabym radę tak perfekcyjnie je zrobic
fantastyczny!!
Świetny sposób na unikatowy upominek i w dodatku słodki. Z przepisu zapewne skorzystam.
Co prawda już kupiłam książki, ale ciasteczka można dołożyć 🙂
Ciasteczka są dosyć uniwersalnym prezentem 🙂 Jeśli ktoś nie jest na diecie, to na pewno się ucieszy 😀
Bardzo fajny pomysł na prezent dla babci i dziadka! Kradnę przepis!
Słodziutki prezenciki! Szkoda, że nie mam komu podarowac, ale podoba mi się bardzo. Buziaki
Słodycze to uniwersalny upominek:) Wielu osobom sprawi radość.
Ten pomysł jest genialny 😀 Co prawda bardziej na Walentynki, ale i tak się przyda 😀
Napiekniejsze prezenty są prosto z serca i wymagają wkładu pracy własnej 🙂 Wspaniały pomysł, ja sama również obdarowuję bliskich wypiekami ❤️
Słodki prezent to zawsze udany prezent:) Bo któż nie lubi słodyczy 🙂
Uczciwie napiszę, że gdybym była już babcią hehehe to bym taki prezent chciała dostać, a nie gotowca ze sklepu.
Wyglądają pysznie, muszę spróbować
Pomysł naprawdę świetny. Handmade to moim zdaniem najlepsza propozycja.Chętnie wypróbuję Twój przepis – wygląda ciekawie, a ciasteczka – pysznie.
Trzeba przyznać ,że ślicznie to wygląda i taki prezent naprawdę od serca 🙂
To prawda, prezenty od serca są najlepsze 🙂
Dzięki za podpowiedź – małe słodkie conieco to najlepszy pomysł na prezent ❤
Fajnie te ciastka wyglądają, a to niedobrze, bo mi się bardzo słodkiego chce, a już nie wypada jeść! 😀
Wyglądają cudownie, smakują pewnie tak samo… aż mam na nie ochotę! 😀 Pozdrawiam cieplutko! 🙂
Uważajcie tylko z tym posypywaniem stewią, bo w dużych ilościach może zaszkodzić 🙂
Bardzo dobry pomysł z ciasteczkami.Pozwolę sobie na skorzystanie przepisu.
Ciasteczka zawsze są dobre, jak dla mnie to mogą być nawet bez okazji 🙂
Faktycznie taki ręcznie zrobiony, słodziutki prezent co świetny pomysł. szczególnie dla dziadków, którzy już wszystko mają i niczego nie chcą.
Super prezencik 🙂
Takie prezenty zrobione z miłością to ja uwielbiam.Będąc babcią z przyjemnością takie przyjmę. Wyglądają smakowicie.
Takie prezenty od serca są najlepsze!
Fajne takie prezenty 🙂
Przepięknie wyglądają tak zapakowane samodzielnie zrobione wypieki.
Nigdy nie pieklam takich ciasteczek, a wygladaja tak pysznie 🙂
Dzisiaj muszę ogarnąć temat, bo kompletnie mi to wyleciało z głowy.Twój pomysł będzie moim kołem ratunkowym.
Fajny przepis, zapiszę sobie i może kiedyś spróbuję! 🙂
Kuszące są 🙂
To jest coś, co zawsze się sprawdzi ;D
My zamówiliśmy spersonalizowane ręczniki, ale pomysł z ciasteczkami tak mi się spodobał że upiekę takie i podaruje dziadkom w małych paczuszkach
Ooo jaki slodki prezent 🙂 chyba sie skusze na taka propozycje 🙂
Jaaaa….wyglądają obłędnie!
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Wyglądają uroczo! Na święta robiłam dla bliskich ciasteczka, tyle że takie zwykłe, maślane 🙂
Pomysł piękny:))ja w tym roku po raz pierwszy będę obchodzić Dzień Babci:)))Pozdrawiam serdecznie:))
Świetny pomysł na upominek – takie prezenty i gesty cieszą najbardziej 🙂
Ciacha sa zjawiskowe i juz czuję ich waniliowy zapach i maslany smak, dobry pomysł z puzderkiem pełnym kruchych łakoci, a głowiłam się nad prezentem dla prababci.
O ciasteczko upieczone przez malucha to super pomysł, dałbym tylko większą swobodę w formowaniu kształtu, mogłyby wyjść ciekawie.
Rok temu piekłam te ciasteczka na święta,sa pyszne. Pomysł na obdarowanie kogoś ciasteczkami jest świetny.
Pozdrawiam 🙂
Taki słodki i domowy prezent sprawdzi się na wiele okazji 🙂 Do tego jest pięknie zapakowany.
Pozdrawiam ciepło 🙂
mmmmm… takie słodkie upominki zawsze miłe.
Pozdrawiam
Też kiedyś z dziećmi przygotowywaliśmy ciasteczka dla dziadków, prezent, który cieszy obie strony. 🙂
Twój pomysł bardzo mi się podoba, a przepis wydaje się być naprawdę przyjazny – nawet dla tych, którzy niekoniecznie dobrze radzą sobie w kuchni 😉