Knedle ze śliwkami na słodki obiad
|

Sezon na knedle ze śliwkami i przepis na śliwkową tartę

Sezon na śliwki zapanował w pełni.
Jako, że nie jestem fanką powideł, dżemu czy konfitury z tych owoców, wykorzystuję je w inny sposób.
Kojarzą mi się  one niezmiennie z kruchym ciastem, przygotowywanym przeze mnie wraz z Babcią  oraz z pysznymi knedlami ze śliwkami.

Przepisy na śliwki

Przygotowałam z nich standartowy kompot na zimowe obiadki, a część wykorzystuję na bieżąco piekąc i gotując, póki mi się nie znudzą 🙂  

Dziś chciałabym zachęcić Was do przygotowania z nich ciasta oraz słodkiego obiadu, czy kolacji w postaci knedli ze śliwkami.

1. Knedle ze śliwkami

Pyszne knedle ze śmietanką i cukrem

 Wykorzystujemy do nich ugotowane ziemniaki. Najlepiej z poprzedniego dnia. Można więc wykorzystać te, które zostaną z obiadu. 
Ziemniaki mielimy w maszynce lub przepuszczamy przez praskę.
Dodajemy jajko, szczyptę soli i tyle mąki, żeby połączyć wszystko w miękkie elastyczne ciasto.
Im mniej mąki, tym lepiej, ponieważ knedle wyjdą niezwykle puszyste i mięciutkie.

Dla tych, którzy potrzebują proporcji:

1/2 kg ugotowanych ziemniaków,
1 jajko,
szczypta soli,
ok. 120 gram mąki.

Z połączonego ciasta urywamy kawałeczki i formujemy w dłoni mały okrągły placuszek, którym otaczamy wydrylowaną całą śliwkę
( przy wyciąganiu pestki nie rozrywamy jej na dwie połówki, tylko zostawiamy złączone).
Ciasta można zawsze dobrać, żeby uformować wokół owocu dość równą kulkę. 
Wrzucamy do gotującej się wody i gotujemy je na małym ogniu przez ok. 5 minut od chwili wypłynięcia knedla na wierzch.
Ja uwielbiam je na słodko, polane śmietaną i posypane, w tym przypadku zamiast cukru – erytrolem.

2. Tarta ze śliwkami

Ciasto przygotowałam według przepisu na

rustykalną tartę z rabarbarem.

którą Wam już prezentowałam w jednym z 

poprzednich postów.

 Kruch tarta ze śliwkami węgierkami

Jako, że testuję wykorzystanie jadalnych kwiatów w kuchni, to ciasto zostało okraszone płatkami nagietka.
Taki dodatek sprawi, że za każdym razem będzie to oryginalny wypiek, który cieszy oko.

A żeby było jeszcze bardziej smacznie i na bogato, takie ciasto można podać z gałką lodów.
Najlepiej własnej roboty, jak moje 🙂

Kawałek taty ze śliwkami i gałka lodów

Lubicie śliwki? 
W jakiej postaci zjadacie je najczęściej?

Podobne wpisy

62 komentarze

  1. Ty wiesz, że jeszcze w tym roku śliwek nie jadłam, ale niebawem zjem takie knedle. 😀 Tarte też chętnie zjem, oczywiście teraz ciekawi mnie jak smakują płatki nagietka. Choć nie jestem pewna czy gdzieś nie jadłam, cos mi tam świta… no nie wiem normalnie. hehehe 😀 Prześliczne zdjęcia, bardzo lubię Twój styl, jest taki bardzo, ależ to bardzo radosny i jakby to napisać 'świeży'. :))) Cudownych dni piękna duszyczko. 🙂

  2. Uwielbiam śliwki i na surowo i po przerobieniu 😀 U mnie przed chwilą było kruche ze śliwkami, a teraz są tartaletki z nimi w roli głównej. Powidła, takie 3 dni smażone, smakujące nutą karmelu wręcz uwielbiam 😀 Knedli bardzo, bardzo dawno nie jadłam, ależ zrobiłaś mi na nie ochotę 🙂
    Pozdrawiam ciepło, Agness<3

Dodaj komentarz