Kwiaty kwitące jesienią to piekne cynie

Jesienne kwiaty – co kwitnie we wrześniu?

Wakacyjna laba już się skończyła. Nastał za to magiczny wrzesień w ogrodzie. Udowodnię dziś, że jesienne kwiaty – to co kwitnie we wrześniu, nie ustępuje urodą wcześniejszym roślinom.

Jesienne kwiaty – co kwitnie we wrześniu?

1. Cynie

Wrzesień to bez wątpienia miesiąc królowania takich kwiatów jak cynie. To piękne, wytworne kwiaty podobne do dalii, ale mające mniejsze kwiaty. I w odróżnieniu od nich, bardzo długo utrzymują się w wazonie. Te kwiaty są idealne na rustykalne bukiety. Mają tyle odmian, że łatwo je pomylić właśnie z daliami, czy chryzantemami.

Popularne jesienne kwiaty to dalie
Każdy znajdzie coś dla siebie, na bukiet jesiennych kwiatów do wazonu.
Co kwitnie jeszcze we wrześniu?

2. Róże

Wciąż kwitną róże. Jeśli je umiejętnie przycinamy, zawiązują pąki kwiatów, aż do pierwszych przymrozków. Nie bez powodu mówi się, że to królowa kwiatów. Najwytrwalszy jesienny kwiat.
Jesienią kwitną jeszcze róże

3. Zimowit

Ciekawym jesiennym kwiatem, co kwitnie we wrzeniu jest zimowit. Podobny w wyglądzie do wiosennego krokusa pojawia się w ogrodzie jesienią i jakby zamyka klamrą sezon na kwitnienie roślin cebulowych.
Jesienne kwiaty, podobne do krokusów zwane ziemowitami
Z nastaniem września spotykam w social mediach narzekania, że to już jesień, że zimno i ponuro.
Z pewnością to jeszcze nie jest jesień. Dzień jest co prawda krótszy, ale jeszcze długo będzie świecić słońce, a przyroda zacznie pięknie się zmieniać. Nie piszcie więc proszę, że to już jesień.
A dowodem na to jest obrazek z nad polskiego morza, zrobiony we wrześniu właśnie. Piękne widoki, szum fal, ciepły piasek oraz cudowne zachody słońca. Tego wciąż można tam doświadczać.
Morze wygląda pięknie również jesienią
Pięknego września zatem Wam życzę 🙂
Jednocześnie zapraszam na mój Instagram, gdzie na bieżąco możesz śledzić moje kwiatowe inspiracje i nie tylko
 

Podobne wpisy

36 komentarzy

  1. A ja jestem lekko rozdarta pomiędzy letnim a wczesnojesiennym nastrojem. Męczy mnie już trochę upał, wolę bardziej umiarkowane temperatury. A z drugiej strony, kupując dziś piękne wrzośce, nie mogłam wręcz się im oprzeć, a jednak trochę nieswojo się czułam pakując je do rozgrzanego auta… Natura swoje wie i trudno z nią walczyć. Pozostaje poddać się jej urokom:)

  2. Cudowne LETNIE kadry???? Dla mnie lato jeszcze trwa i też u mnie są upały,oby było tak pięknie jak najdłużej.Kochana życzę Ci abyś nie musiała podejmować trudnych wyborów i żebyś w pracy czuła spokój i bezpieczeństwo.Mam nadzieję że wszystko dobrze się skończy.Powodzenia Słoneczko????????

  3. Przyjemne zdjęcia. Ja sama mam dom rodzinny jakieś 12 km od morza, niestety nad samym morzem rzadko zdarza mi się już być. A tęsknię niewyobrażalnie. Tyle nocy i dni spędziłam na takich pustych plażach, zarówno w słońcu jak i przygnębiającym zimnie. Nie myśl o końcu lata, tylko ciesz się chwilą! 🙂

  4. Nie da się w nieskończoność jesieni odpychać, ale jak dla mnie i ona potrafi mieć wiele uroku więc ja już pomimo tych wysokich temperatur zaprosiłam i dynie i wrzosy do mojego domku i nie mogę nacieszyć się ich pięknem:-))
    Ale zazdroszczę Ci tych pustych plaż!!!!
    Pozdrawiam:-))))

  5. Piękne letnie kadry!. Oczywiście że jeszcze jest lato, i cieszmy się nim jak najdłużej. Może poranki i wieczory są coraz chłodniejsze, ale mam nadzieję, że i jesień będzie piękna. Najgorszy dla mnie jest listopad…
    Pozdrawiam serdecznie-D.

  6. Ostatnio mało mnie w blogosferze, życie pędzi, spraw mnóstwo, więc nie jestem na bieżąco, ale przeczytałam Twój poprzedni post i mocno trzymam kciuki, żeby wszystko naprostowało się jak najbardziej się da… Nie zawsze jest sprawiedliwie, niestety 🙁
    Lato się trzyma pięknie, jest upalnie, słonecznie… i cudnie po prostu, oby tak dalej 🙂
    Kochana, życzę spokoju, wyciszenia i pięknych dni schyłku lata <3

Dodaj komentarz