KONIEC SEZONU W OGRODZIE
Listopad pokazał w końcu swoje oblicze, którego nie lubię.
Mżawka, mgły, mroźne poranki i zachmurzone niebo, to jego paskudna twarz.
To jest chyba najbardziej nielubiany przez wszystkich miesiąc. A na pewno przeze mnie.
Na szczęście wcześniejsza jego faza pozwoliła na dokończenie prac, które leżały odłogiem przez upalne lato.
Ziejąca grozą i bałaganem szklarnia, została rozebrana, a teren jako tako uprzątnięty i przygotowany do założenia trawnika.
Na rabatach pojawiło się ponad 100 cebulek wiosennych kwiatów. Jeśli to wszystko zakwitnie w przyszłym roku, to będzie bajka 🙂
Udało mi się zasuszyć troszkę roślinek, m.in. kwiaty ślazówki na herbatkę i różane pąki do dekoracji.
Zebrałam też sporo nasion, takich jak oszałamiająco kwitnący do teraz onętek (kosmos).
Reszta, mam nadzieję, że rozsiała się sama 🙂
Karpy dalii już zostały wykopane, a wcześniej cebule mieczyków, które cieszyły moje oko pięknymi kolorami i odmianami.
Generalnie udało mi się, dzięki ogródkowi uchwycić kilka na prawdę ładnych kadrów.
W szczególności te, na tle starej altany, w wyblakłym kolorze turkusu.
Udał się również w tym roku zbiór jabłek i winogron.
Jednak dobre cięcie, służy roślinom.
A wspomniany kiedyś przeze mnie kocurek, który urodził się w moim krzaku bukszpanu, ma już ponad trzy miesiące.
I straszny z niego słodziak. A do tego żarłok na potęgę 🙂
Takie kadry zostają mi na pamiątkę i pociechę na jesienno-zimowe dni.
I aby do wiosny 🙂
Same cudne kwiatki :-)))
Ogród to wiele pracy – szacun, ale także tyle radości z jego posiadania.
Pozdrawiam ciepło.
Widzę, że prawdziwa z Ciebie pasjonatka. Zdjęcia cudne. Niech wszystko przetrwa do wiosny i bije nowym blaskiem. 🙂
Woow, śliczne ujęcia. Teraz trzeba liczyć dni i mówić: byle do wiosny.
Piękne masz wspomnienia z ogrodu. Onętki u mnie wysiewają się same w nadmiernej ilości, na pewno u Ciebie będzie podobnie.Na szczęście listopad się kończy.
Pozdrawiam:)
Śliczne zdjęcia 🙂
Zły listopad. Mało tego, że zimno, to u mnie jeszcze śnieg pada i chodniki oblodzone.
Niestety listopad już nas nie rozpieszcza. Piękne zdjęcia Droga Holly 🙂
Pozdrawiam ciepło 🙂
Takie piękne zdjęcia to dopiero pociecha zimą… foto winogron spodobało mi się aż dłużej sie zapatrzyłam an nie. pozdrawiam
A ja kocham listopad, to miesiąc, który swoją aurą skłania mnie do refleksji, snucia planów, podejmowania nowych wyzwań. 🙂
cóż za fenomenalne zdjęcia! to konkretne winogronu zmusiło mnie do sięgnięcia po mój winogron, który zamroziłam – taki z Mężem lubimy najbardziej 🙂
Uwielbiam ogród. Kosmos u mnie sam się rozsiewa.
Ale ślicznie <3
Miesiąc był nawet spoko, dopóki nie zaczęło padać:( Ale jak piszesz, "oby do wiosny")
Jeszcze nadejdzie piękna wiosna a wraz z nią paki
Sama nie mam ogrodu, bo mieszkamy w bloku – wiec chociaz moge popatrzec sobie na piekne zdjecia u Ciebie 🙂
Uwielbiam ogrodowe winogrono <3
Piękne kadry, mam ich mnóstwo na zimne dni!
Ogród to moja mala oaza, tez zasadziłam dużo cebulek tulipanów i zobaczymy co z tego będzie na wiosnę. A te ostatnie róże cieszą najbardziej. Dali nie mam, bo mi ślimaki zawsze cala zjedzą i tylko łodyga zostaje.
oj ta jesień była łaskawa dlugi czas, zazdroszczę ogrodu 🙂
Kadry przepiękne:) W minioną sobotę dzieci z MęŻem też się wzięły za porządkowanie ogrodu;)
Piękne zdjęcia☺, życzę żeby wszystkie cebulki wiosną pięknie zakwitły?
Uwielbiam pracę z roślinami, to czysty relaks 🙂
Gdzie ta wiosna?Strasznie zimno.Temperatura w normie,ale wieje.Niech wreszcie spadnie śnieg.może trochę prawdziwej zimy,poprawi humor.
Piękne zdjęcia.Tesknię już za wiosną.Też mam kocura,Milika. Ten to potrafi zjeść.O spaniu nie wspomnę.
A zdjęcie kocurka? 🙂 ja też nie lubię tego miesiąca! Ale fotki i rośliny super!
wiosna to moja ulubiona pora roku
Mam nadzieję, że niedługo i mój ogród będzie piękny! A kociaka też przygarnęłam ( to już trzeci)
Po takich siewach nic tylko czekać na wiosnę. 🙂
Wspaniałe zdjęcia i piękne wspomnienia.:) Pozdrawiam serdecznie!:)
zrobilo sie strasznie zimno a wiatr tylko poteguje odczucie zimna
ja chce lato!
Trzeba uciec w ciepłe kraje 🙂
Ja tez za listopadem nie przepadam, ale tegoroczna jesien i tak byla laskawa 🙂 a wiosna – juz za 3 miesiace 😉
Dokładnie, długo było dość ciepło.
ja czekam już na wiosnę 🙂
Piękne zdjęcia 😀
Jeszcze po drodze mamy fajne święta.
Masz piękny ogród. A wiosna już tuż tuż. 😉
Dziękuję. Oby do wiosny 🙂
Ziemia również musi odpocząć – coś czuję że na wiosnę w Twoim ogrodzie będzie bajkowo:D
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Mam nadzieję, że wszystko zakwitnie Pozdrawiam 🙂
Oj tak listopad nie ładny sie zrobił:?))niestety zniszczył wszystkie jeszcze ładnie kwitnące kwiaty:)))Pozdrawiam serdecznie:))
Reniu, i tak bardzo długo było ciepło 🙂
Przepiękne zdjęcia i rośliny 🙂
Dziękuję 🙂