JAK PLANOWAĆ POSTY NA INSTAGRAM
Metodę 12-tygodniwego roku testuję na wszystkie możliwe sposoby. Opisałam ją szczegółowo dla Ciebie w dwóch poprzednich postach:
12-tygodniowy rok – Jak skutecznie osiągać cele.
12-tygodniowy rok w praktyce – Jak wyznaczać cele.
Bo w zdobywaniu nowej wiedzy i poszukiwaniu skutecznych rozwiązań, nie chodzi o zachwyt nową teorią, tylko jej wykorzystanie w praktyce. Dziś przedstawię wypracowaną przeze mnie ścieżkę, jak planować posty na Instagram, właśnie za jej pomocą.
Dlaczego akurat dotyczy to treści na Instagram? Cyklicznie dokonuję bowiem audytu tego medium i wprowadzam nowe rozwiązania, mające realizować moje cele. Pokażę wiec, jak opracowałam plan treści instagramowych postów na miesiąc październik. Ale wszystko po kolei.
Jak planować posty na Instagram
1. Tworzenie 12-tygodniowego planu
Po zapoznaniu się z metodą 12-tygodniowego roku, stworzyłam graficzny schemat obrazujący moje osobiste cele na najbliższe trzy miesiące ( wrzesień-listopad). Podzieliłam je na cele: osobiste i twórcze. Te pierwsze zawierają m.in. sprawy domowe, moje zdrowie, czy dietę. Twórcze to te związane z tworzeniem treści i produktów fizycznych.
2. Podsumowanie pierwszego miesiąca
Aby skutecznie realizować swoje plany, to poza tym, że trzeba je mieć, należy je poddawać cyklicznej kontroli. Dlatego przeanalizowałam stan realizacji moich celów, po zakończeniu pierwszych 4 tygodni, mojego 12-tygoniowego planu. W następstwie czego, wyeliminowałam jeden duży projekt z tego planu. A właściwie odroczyłam go w czasie, do opracowania schematu następnego 12-tygodniowego roku. To nie znaczy, że o nim zapomniałam. Cały czas jest w mojej głowie, ale nie będę go realizować z takim zaangażowaniem, jakie wstępnie założyłam. Z pełną mocą zabiorę się za niego, po nowym roku.
3. Plan na kolejny miesiąc ( 4- tygodniowy okres)
Na kolejny miesiąc przeniosłam 6 projektów, dwa o charakterze twórczym i cztery osobiste. Te pierwsze to: tworzenie treści i handmade. W szczególny sposób postanowiłam pochylić się nad Instagramem.
4. Tworzenie planu postów
- Aby zaplanować posty na Instagram, należy określić cel, jaki chcemy zrealizować w danym medium. Moim jest : wzrost polubień konta i zaangażowania.
- Pod tym właśnie względem przeanalizowałam moje dotychczasowe statystyki. Jakie zdjęcia i filmiki angażowały moich followersów najbardziej oraz które powodowały ich organiczny przyrost. Jednocześnie, które hasztagi sprowadzały na moje konto nowe osoby.
- Te wszystkie dane niezbędne są do ustalenia wiodącej tematyki konta. Nie musi być ona jedna, monotematyczna. W celu budowania społeczności skupionej wokół jakiegoś przekazu, polecam stosować nie więcej niż trzy. U mnie będą to dwa tematy przewodnie: planowanie, w którym doradzam od dłuższego czasu oraz papierowe rękodzieło.
- Aby zachować wizualną i tematyczną spójność konta, opracowałam siatkę zdjęć, czyli układ który będę publikować dzień po dniu.
I tu ważna uwaga: zdjęcie nie zawsze musi w sposób bezpośredni odnosić się do treści posta. Piszesz np. o dziecięcych chorobach, co nie oznacza, że musisz pokazać chore dziecko na zdjęciu. Tu liczy się kreatywne podejście do tematu.
- Kiedy mam już zaplanowany układ zdjęć, dopasowuję do nich treści, jakie chcę przekazać w tych postach. Z zasady ustalam szczegółowy plan postów na 10 dni. Dlaczego tyle? Bo kiedy zacznę zapisywać pomysły, to okazuje się, że w jednym nie jestem w stanie wyczerpać tematu i dzielę go np. na 2 lub 3.
- Ostatni etap pracy, to przygotowanie zdjęć. W słonecznych porach roku, zdjęcia robię często z dnia na dzień. Natomiast, gdy przychodzi pochmurna jesień i zima, w weekendy robię zdjęcia na cały tydzień, a nawet na najbliższe 10 dni. Bo z pogodą może być różnie, a ja nie lubię korzystać ze sztucznego oświetlenia.
Mam nadzieję, że pokazałam Ci skuteczną metodę, jak planować posty na Instagram, żeby to miało sens i realizowało Twoje cele. A w efekcie dawało satysfakcję z tworzenia fajnego i potrzebnego contentu. Po przeczytaniu tego artykułu:
- widzisz jak ważne jest, ujęcie w Twoim planie projektu pod nazwą – tworzenie treści na media społecznościowe i
- że konieczne jest stworzenie do tego odpowiedniej strategii.
Zapraszam Cię na mój Instagram, bo właśnie tam zobaczysz, jak to wszystko działa i dowiesz się wiele więcej.
madam_minty
A w serii artykułów:
Poradnik Blogera,
znajdziesz dużo inspirującej wiedzy na temat blogowania i tworzenia treści.
totalnie zaniedbuje instagrama, nie planuje tam nic, ale musze się w końcu za to wziąć, bo to nie wydaje się takie trudne 😉
Bardzo fajny wpis i pomocny. Póki co jeszcze nie planuję postów. Raczej działa to u mnie na tak zwanym spontanie, ale wiem że nie da się tak prowadzić social mediów bez końca. Brawo za świetne grafiki.
Może przyjdzie taki czas, że stwierdzisz taką potrzebę. To najczęściej następuje, kiedy nie widzi się efektów swoich starań, albo chce się osiągnąć coś konkretnego:-)
U mnie jednak jest instagramowy spontan. To znaczy zdarza się, że coś tam planuję, ale na pewno nie z dużym wyprzedzeniem. 😉
Jeżeli Ci to odpowiada i jest zgodne z Twoim celem, to ok 🙂
Moje kanały Social Media to totalny spontan. Nie planuję, bo nie mam na to czasu, jak znajduję chwilę, to po prostu coś wrzucam. Nie zarabiam na tym, więc robię to tylko i wyłącznie dla przyjemności bez żadnego ustalonego schematu 🙂
Mam nadzieję, że mogę to sobie skopiować i wydrukować? Nie będę tego nigdzie udostępniać, ale ma być to dla mnie. Będę to.musiała przeczytać conajmnjej jeszcze kilka razy żeby do sobie przyswoić i poukładać. I wziąć się do pracy 🙂
Co prawda z Ig nie korzystam, nie lubię tego kanału komunikacji, ale podczas redagowania gazetek koniecznością był bank tekstów i terminarz emisji, z dużym wyprzedzeniem.
Podziwiam Cię za takie niesamowite uporządkowanie wszystkiego. U mnie najczęściej panuje czysty chaos.
Dziękuję, ze podzieliłaś się z nami swoimi celami w różnych dziedzinach. To bardzo inspirujące, kiedy możemy zobaczyć, jak inne sobie z tym radzą. Co do planowania postów na Instagram, to muszę nad tym popracować, ale na razie brakuje mi czasu. Pozdrawiam serdecznie!
Widzisz Anoi, z tym brakiem czasu to jest tak, że mamy priorytety i to ogarniamy. Reszta jest odkładana w nieskończoność:-) Ale to nic złego. Znajdujesz czas na to, co jest najważniejsze dla Ciebie.
Ja planuję posty na bloga, a ponieważ na IG pokazuję zawsze zdjęcia książek, które wcześniej zrecenzowałam na blogu, to można uznać, że to, co pojawi się na Instagramie również planuję:)
To też jest fajna metoda i wychodzi to planowanie samoistnie 🙂
Ja podobnie, na blogu często planuję na kilka dni do przodu, chociaż czasem plan muszę zmienić.
Po pierwsze super zdjęcia, bądź o estetyczne. Jeśli chodzi o planowanie to jestem w tym absolutnie beznadziejna. Nie umiem w systematyczny sposób nic robić.
Tego można się nauczyć. To jest umiejętność tak, jak rysowanie czy szycie. Jeśli widzisz potrzebę, żeby to zrobić, to warto poświęcić trochę czasu.
Bardzo ciekawe rozwiazanie z takim planowaniem, ja ogolnie wrzucam spontanicznie, ale chetnie zaczne planowac, teraz wiem jak to zrobic, dziekuje 😀
Taka spontaniczność w działaniu, to też jest sposób. Natomiast zastanawia mnie, czy udaje się osiągnąć w ten sposób zamierzony cel 🙂
Ja nie planuję postów na Insta,ale zastanawiam się nad instalacją specjalnego programu,dzięki któremu można mieć podgląd na swoją tablicę jeszcze przed publikacją i sprawdzać,czy dane zdjęcie będzie się dobrze komponowało z całością.
Jeśli chcesz mieć spójne konto, to planowanie akurat Ci w tym pomoże, bo unikniesz tzw. miszmamszu. Zaoszczędzisz sobie czas, bo przed zrobieniem tego zdjęcia już będziesz wiedzieć, co ma nim być. A co, jeśli stwierdzisz w tej aplikacji, że zrobione już zdjęcie nie pasuje do reszty? Odrzucisz je? A będziesz miała inne w zapasie?
Generalnie wolę planowanie w krótszym okresie czasu. 12 tygodni to dla mnie za długo (zwłaszcza teraz,w dobie koronawirusa) – bo sytuacja zmienia się bardzo dynamicznie.