Podsumowanie starego roku – pierwszy etap planowania nowego
Początek nowego roku to wysyp wszelkiego rodzaju podsumowań. Generalnie nie jestem zwolenniczką takiego mechanicznego działania, bo dla mnie robienie podsumowań powinno mieć jakiś sens. A nie tylko rozdrapywać stare rany, czy przypominać o porażce, ludziach którzy odeszli i zaprzepaszczonych nadziejach.
Podsumowanie starego roku to według mnie, doskonały pierwszy etap do zaplanowania nowego roku. Wiecie, to takie racjonalne jakby księgowe podejście. Liczymy bilans zysków oraz strat, ale tylko w kontekście naszych zadań, planów i marzeń. I otrzymujemy bilans otwarcia na nowy rok. Nowe rozdanie – nowe możliwości. Można zacząć wszystko od początku 🙂
Jak zatem zabrać się za podsumowanie starego roku?
To proste. Zrób to koniecznie w formie pisemnej. Papier bowiem przyjmie wszystko, a Ty masz czarno na białym, bilans starego roku przed oczami.
1. Analiza działań w starym roku.
Jeśli prowadziłaś kalendarz/ notatnik/planner, to masz najłatwiej. Wystarczy przejrzeć notatki i pogratulować sobie odhaczonych zadań. Następnie wybierz te niezrealizowane i rozpoczęte w ubiegłym roku. Przenieś do nowego rejestru lub najlepiej na czystą kartkę papieru. Potraktuj ją jako arkusz roboczy). Zrób to w dwóch oddzielnych kolumnach.
Jeżeli nie były zapisane, musisz poszperać w głowie i zrobić mały rachunek sumienia 🙂
2. Nowe cele
W trzeciej kolumnie wpisz nowe cele, wyzwania, które chcesz zrealizować, podjąć w nowym roku.
3. Ustal stopień ważności tych wszystkich spraw.
- Zdecyduj, czy rozpoczęte zamierzasz kontynuować. Może na tym etapie okaże się, że już osiągnęłaś jakiś satysfakcjonujący wynik, albo dotychczasowe działania, nie przyniosły zamierzonego efektu. To dobry czas na rozliczenie takiego zadania i jego ocenę. Tym bardziej, że na horyzoncie pojawiły się już nowe wyzwania. Nie jestem zwolenniczką przepalania energii na działania, które nie przynoszą zamierzonych efektów. Ciągnięcie czegoś z przymusem pozostaw dla spraw, które na prawdę tego wymagają. Wykreślaj je bez wahania.
Te rozpoczęte sprawy ustaw w kolejce do załatwienia, w pierwszej kolejności. Jeśli umiesz działać wielotorowo, do tej listy dodałabym tylko jeden mały nowy cel. Dopóki nie zakończysz starych spraw, nie podejmuj nowego dużego wyzwania.
- Niezrealizowane plany z ubiegłego roku, potraktuj w ten sam sposób. Jest wysoce prawdopodobne, że np. ręczne wyrabianie świec, którego chciałaś się nauczyć, nie jest już obecnie na liście Twoich priorytetów. Dzięki wyeliminowaniu tych pomysłów, zdejmiesz z siebie ciężar poczucia winy i zyskasz przestrzeń na nowe cele. Moim zdaniem, to oczyszcza głowę ze złych myśli o sobie samym :-). Zmieniamy się w naturalny sposób i nasze zainteresowania, czy wartości mogą ewoluować w perspektywie dłuższego czasu, jakim jest rok.
Po co mi to podsumowanie?
Dzięki tym działaniom masz już zrobione podsumowanie starego roku i wstępny etap do planowania nowego. To uproszczona metoda w trzech krokach, żeby nie zniechęcać Ciebie do takich działań. Celowo nie rozwijałam punktu o nowych celach, żeby nie wprowadzać szumu informacyjnego. Bowiem wyznaczanie nowych celów może odbywać się wieloma metodami i jest to temat na odrębny, obszerny wpis.
Podsumowanie starego roku można również przeprowadzić na różnych płaszczyznach. Ja swoje zrobiłam osobno w każdej sferze życia. Oddzielnie dla każdej z tych kategorii:
- czas wolny, odpoczynek,
- rozwój osobisty,
- rodzina i przyjaciele,
- partner,
- finanse,
- zdrowie,
- otoczenie,
- praca, kariera.
Ty zdecyduj sama, czy chcesz zyskać ogólny przegląd swoich działań, czy zrobić dogłębną analizę Twojego życia.
Styczeń ogłaszam miesiącem planowania, dlatego pojawi się więcej wpisów na ten temat. Tymczasem zapraszam Cie do lektury:
Dlaczego nie realizujemy naszych celów i postanowień
Jak dotrzymać postanowień noworocznych
Gdzie jest Twoja motywacja do działania
Regularnie na moim Instagramie pojawiają się posty i instastories o codziennym planowaniu. Dlatego zapraszam Cię na moje konto
- Jeżeli potrzebujesz szczegółowej, całościowej analizy swojego biznesu lub poszczególnych działań, które przeprowadziłaś w starym roku, np. kampanii sprzedażowej, komunikacji na social mediach, promocji biznesu.
- Chcesz podsumować działania w Twojej firmie, znaleźć mocne i słabe strony, poznać nowe kierunki działania, aby zaplanować właściwie nowy rok,
skorzystaj z konsultacji biznesowych ze mną: - Napisz e-maila: kontakt@mamnatoplan.pl z opisem, w czym mogę Ci pomóc (możesz skorzystać z poniższego formularza).
- Wyślę Ci krótką ankietę z moimi pytaniami do Ciebie.
- Ustalimy dogodny termin na konsultacje
- Otrzymasz fakturę do opłacenia.
- Spotykamy się on-line na dogodnej platformie.
Dla nas stary rok to walka o zdrowie a i ten taki będzie
Ja postanowienia mam hmm choć raczej nazwałabym je celami. Jednak jeśli nie wszystko uda się zrobić to nie będzie ta,k że będę chodzić załamana przez cały rok że coś się nie udało.
Ja nowych postanowień nie mam… Jakoś nigdy w sumie nie robiłam sobie takich postanowień z okazji Nowego Roku. U mnie odbywają się one spontanicznie 🙂
Oj zgadzam się z Tobą w zupełności. Ostatnio zrobiłam sobie podsumowanie starego roku i z tej perspektywy miałam start na plany na 2020. Takie spojrzenie wstecz potrafi bardzo pomóc.
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy 🙂
Cieszę się, że widzisz w tym sens. Życzę Ci spełnienia Twoich planów:-)
Dobre porady. Uważam, że początkiem nowego roku warto stary podsumować, a nowy zaplanować 🙂
Na razie jeszcze mam urlop, jak wrócę 07.01 to zacznę dopiero planowanie.
Kolejny post pełen wartości. 🙂 Myślałam sobie pod koniec roku, jak było, co zrobiłam, a co nie. Nie pisałam, ale intensywnie ze sobą rozmawiałam, jak to było, czego się nauczyłam i co chcę w sobie poprawić. Niesamowicie jest to ważny element. Twój blog motywuje do działania. Wspaniałego roku droga Wiolu, niech spełnią się Twoje marzenia. :*****
Jak Ty mnie potrafisz ująć swoim komentarzem zawsze 🙂 Dzięuję i mocno ściskam. Powodzenia C życzę i wspaniałego roku!
Jestem mile zaskoczona dokładnym rozpisaniem celów z poprzedniego roku. Ja najbardziej poczułam rozwój osobisty i tutaj głęboko przeczesałam siebie. Dobrego 2020 roku!
Ja mam wrażenie, że to jest przede wszystkim oczyszczające. Potem motywujące do nowych działań 🙂