Kiedy zapytałam swoich Obserwujących na Instagramie, jaka jest w ich odczuciu, najczęstsza przeszkoda w realizacji celów, kilka odpowiedzi dotyczyło braku wsparcia ze strony partnera życiowego.
Choćby nie wiem jak człowiek był zdeterminowany, to i tak nie da rady wziąć wszystkiego na swoje barki. Czasem przydałaby się pomocna dłoń, albo chociaż słowo otuchy.
Bardzo ciężko przekonać partnera do moich pomysłów, czasem jest to wręcz niemożliwe. A wiadomo, że wsparcie od takiej osoby jest najważniejsze.
Częsta przeszkoda w realizacji celów – brak wsparcia.
Z zasady rodzina i nasi najbliżsi powinni nas wspierać, w naszych poczynaniach. Ale musimy wziąć pod uwagę jeden znaczący czynnik – nasz Partner, bo jego dotyczył komentarz, to mężczyzna. Z natury obdarzony innym spojrzeniem na świat, niż kobiety. I kiedy czegoś od niego oczekujesz, nie możesz formułować komunikatów tak, jakbyś rozmawiała z inną kobietą lub samą sobą.
Mężczyzna, który ma coś do zrobienia, nie wikła się w rozważania:
– czy kogoś urazi swoim zachowaniem lub decyzją,
– czy ktoś odbierze jego działanie, jako zbyt obcesowe lub dosadne.
On ma do wykonania zadanie i tego się trzyma. Nie zwraca uwagi na emocję, które zwykle towarzyszą kobiecie, przed podjęciem decyzji o działaniu. Do czego zmierzam ? Mężczyźnie należy zatem powiedzieć konkretnie, czego od niego oczekujemy, co ma zrobić, w czym nam pomóc. Tak trochę, postawić go w sytuacji dokonanej.
Nie oczekujmy również od partnera, że będzie z nami rozważał nasze emocjonalne dylematy. To dla niego jest za trudne i nudne. I nie należy na niego za to się obrażać, ponieważ taka jest jego natura. A przynajmniej większości z nich. Ta przeszkoda w realizacji celów, nie może nas pozbawiać mocy sprawczej we własnym życiu.
Co zatem należy zrobić, żeby uzyskać wsparcie:
- Zakomunikować Partnerowi naszą decyzję, np.: „chcę mieć więcej czasu dla siebie, na moje hobby, dodatkową pracę, czy aktywność fizyczną. Aby to było możliwe, musisz mi w tym pomóc: uwolnić mnie od obowiązków, przejąć je ode mnie, jeść obiady na mieście, zabierać dzieci codziennie na półgodzinny spacer…”
- Jeżeli chcesz, żeby wsparł Cię w prowadzeniu, rozwijaniu Twojego biznesu, zastanów się, co możesz jemu delegować. Poproś go np. o pakowanie przesyłek, nadawanie ich do klientów, zakup materiałów, czy odbiór poczty. Druga opcja: jeśli chcesz lub musisz robić to sama – ustal, z których obowiązków domowych musisz zrezygnować i delegować na niego, aby uzyskać wolny czas.
A co jeśli Partner reaguje oburzeniem, odmawia?
- Najpierw, to powinna być spokojna prośba, racjonalna argumentacja. Czasem to już przynosi skutek. Wiele kobiet ma nadal opór, przed proszeniem o pomoc, z obawy przed odmową.
- Jeśli to nie skutkuje – należy odwołać się do emocji. Powołać się, na argumenty:
– Że małżeństwo, partnerstwo to pewnego rodzaju kontrakt, gdzie umawiamy się na wzajemne świadczenie sobie usług, pomocy i udzielania wsparcia. A że Ty w ramach tej umowy, wykonujesz to i to… to oczekujesz od swojego partnera jego osobistego wkładu, równego Twojemu lub choć podobnego.
– Wiem, że to nie jest popularne stwierdzenie, ale niestety to często działa – trzeba na partnerze coś wymusić. A środki tego przymusu dostosować do Waszej indywidualnej sytuacji. Dlaczego tak uważam, bo sama doprowadziłam np. do tego, że to mój partner myje okna w domu i sprząta podłogi czy wiesza firanki. Działa tu argument, że coś jest dla mnie za trudne, za ciężkie.
Bardzo ciężko przekonać partnera do moich pomysłów, czasem jest to wręcz niemożliwe. A wiadomo, że wsparcie od takiej osoby jest najważniejsze.
Jeżeli taka sytuacja gości w Twoim związku, to jak pisałam wyżej: zakomunikuj partnerowi swoje decyzje. Pomocy natomiast musisz poszukać u innych. Swoimi pomysłami podziel się z osobami, które mają te same problemy lub działają w tym samym temacie, np. również prowadzą swój biznes. Twój partner, jeśli sam nie prowadzi firmy, nie zrozumie Twoich dylematów, a tylko pogłębi Twoje wątpliwości, wyszukując kolejne przeszkody.
Tu najlepszą metodą jest poszukać wsparcia u obcych osób, ale skupionych wokół tematu, który Ciebie interesuje (jakieś kluby, zrzeszenia, fora dyskusyjne, grupy na facebooku). Bardzo dobrą formą pomocy, są grupy mastermind, czyli wspólnota osób, która wspiera się w prowadzeniu biznesu lub osiąganiu takich samych celów. Nie bez powodu, sukces odnoszą akcje społeczne, które skupiają ludzi o podobnych wartościach, poglądach i przekonaniach. W grupie zawsze jest większa siła, niż kiedy działa się w pojedynkę.
Ciekawa jestem, jaka przeszkoda w realizacji celów występuje u Ciebie. Czy jest to brak wsparcia ze strony bliskich osób?
Zapraszam Cię na mój Instagram, gdzie rozmawiamy o planowaniu celów, skutecznym działaniu i rozwijaniu naszej kreatywności.
Ja wczoraj zakomunikowałam mężowi że za kilka lat wybieram się na studia – nowy kierunek, nowa przygoda, mam nadzieję nowa praca bo kierunek zupełnie inny niż skończone przeze mnie studia. To będzie wyzwanie bo nie mam już 20 lat :))
To super wyzwanie. Gratuluje i życzę powodzenia 🙂
U mnie na szczęście dogadujemy się z partnerem i wspieramy się w naszym pomysłach i planach. Jedyna przeszkodą są jedynie finanse, a właściwie ich brak
Tez jestem w takim razie szczęściarą, ze nigdy takiej rozmowy i odwołania do emocji stosować nie musiałam! 😀
Jestem tą szczęściarą, że mój partner nie ogranicza mnie.
Bardzo wartościowy tekst, dziękuję, że zwróciłaś uwagę na tak ważne aspekty. Chyba właśnie tego dzisiaj potrzebowałam 🙂
Bardzo wartościowy tekst, podoba mi się 🙂 Chyba będę tu częściej zaglądać
Cieszę się że mój mąż jest dla mnie wsparciem w każdej sytuacji, w każdym aspekcie życia. Mam to szczęście że oprócz partnera, mam w nim prawdziwego przyjaciela 😊.
Wsparcie partnera to postawa. Ale bardzo ważna jest też rozmowa, rozmowa, rozmowa! Bez tego nigdy niczego się nie dowiemy- czego chce druga połówka 😉
Zgadzam się, w każdej sferze potrzebne jest wsparcie partnera. Bez tego ani rusz. Nic się nie uda. Człowiek może wiele wziąć na barki, ale nie uniesie tego sam… Gdy ma się wsparcie w swoim facecie, można naprawdę wiele 😉
Wsparcie drugiej osoby jest bardzo ważne
Własne plany i cele związane z rozwojem mojej marki nauczyły mnie, że trzeba się nauczyć prostej komunikacji, ale takiej podstawowej, to chyba najtrudniejsze mówić o drobiazgach, bo samemu trzeba zrozumieć dobrze swoje potrzeby
o tak wsparcie najbliższych to duża część sukcesu, pozdrawiam
Bardzo ważny tekst. Odnoszę temat do siebie i chciałabym wsparcia męża mocniej i częściej 😊
Dużo z tych spraw jest opisanych w książce o kobietach z Wenus i mężczyznach z Marsa.
A ja mam wsparcie i mnie to bardzo cieszy i motywuje 🥰
o tak! ja się na maksa zgadzam, że najważniejsze to właśnie powiedzieć i po prostu zakomunikowac, ja zauważyłam, że u mojego męża różnica jest diametralna!
Fajny artykuł. Wsparcie w związku jest bardzo ważne… Gdy mamy oparcie w drugiej połówce jesteśmy w stanie zrobić wszystko
Bardzo mądrze napisane, to częsty problem brak wsparcia
Warto walczyć o siebie. Człowiek spełniony to człowiek szczęśliwy i na pewno warto wspierać się wzajemnie.
Wsparcie rodziny to ważny element sukcesu. Jesteśmy wówczas wewnętrznie wyciszeni.
Powodzenia
Ja zawsze pamiętam o wszystkim i wszystkich. Brak czasu dla siebie. Takie mamy realia 😔
Wsparcie rodziny to ważny element sukcesu. Jesteśmy wówczas wewnętrznie wyciszeni
Trafnie ujęty temat 😉
No właśnie. Powiem, że nawet jak partner pomaga, wspomaga, ogarnia wiele… Mimo wszystko jest tak, że i tak najwięcej jest na naszych barkach.
Mam wsparcie partnera w każdym projekcie, który realizuję. Tę męską bezpośredniość poznaję na zakupach, gdy pytam czy w czymś ładnie wyglądam. Szczerość gwarantowana! 😀
U mnie największą przeszkodą jest brak czasu tylko dla siebie gdy mogę się skupić tylko na sobie.
U mnie jedyną przeszkodą jest czas, zdarza się, że mi go brakuje. Bliscy zawsze dają wsparcie albo przynajmniej nie przeszkadzają;)
To bardzo dobrze, że możesz na to liczyć. Artykuł napisałam na podstawie rzeczywistych problemów innych kobiet.
Tak sobie myślę, że to właśnie my sami często jesteśmy największym hamulcem własnej samorealizacji, tak jakbyśmy zapominali, że sami też musimy wspierać siebie, właśnie techniki mobilizacji najbardziej mnie przekonują. Bądźmy dla samych siebie najlepszymi partnerami. 🙂
To prawda i temat na osobny artykuł 🙂
Wsparcie ze strony partnera to naprawdę fantastyczna sprawa, w końcu, prawdziwy związek właśnie na tym się opiera. Czasem, kiedy coś z moich wyzwań nie idzie po mojej myśli, to właśnie mąż mobilizuje mnie do działania, trwania w postanowieniach i pasjach. 🙂
To bardzo budująca postawa. Tak powinno to wyglądać w związku 🙂
Partner niczego nie musi, jest człowiekiem wolnym. Jednak wspierać powinien a ja mogę prosić, jeśli sie nie zgodzi będzie mega przykro bo uważam że powinien wspierać, jeśli odmówi można wsparcia szukać gdzie indziej.
Umawiając się na związek, małżeństwo, trochę jednak musi robić coś, czego nie zrobiłby w innej sytuacji.
Bardzo ciekawa i bliska mi perspektywa wsparcia. O ile od mojego męża mam dużo wsparcia to zastanawiam się czy jest jakiś sposób by dzieci też chciały go trochę okazać. Choć wydaje się to perspektywa utopijna 😀
Z dziećmi można na to wypracować w procesie wychowania. Tylko, że zacząć trzeba bardzo wcześnie.
Wsparcie jest tak bardzo ważne. Ja na szczęście mam grono osób, które zawsze mnie wspierają i motywują do działania
Świetnie!
W wielu sytuacjach mam wsparcie od męża. W tej kwestii nie mogę narzekać na to, że mnie nie rozumie. Aczkolwiek ro prawda, że facetowi trzeba prosto z mostu wszystko mówić. Kawa na ławę. To wielka oszczędność nie tylko czasu, ale i niepotrzebnych nerwów. 🙂
I zrozumienie tej zasady to jest kobieca mądrość właśnie:-)