Artykuł zawiera pytanie i odpowiedz na pytanie kim jest twoj czytelnik - dla kogo piszesz bloga

Kim jest twój czytelnik – dla kogo piszesz bloga?

„Bloguję dla siebie”.
Taką odpowiedź otrzymałam na pytanie:
– Czy wiesz kim jest Twój czytelnik,  dla kogo piszesz bloga, zadane na moim fanpage.

wskakuj tam i czytaj na bieżąco o blogowaniu i nie tylko

I wcale tego nie neguję. Dlaczego ? Bo sama zaczęłam kilka lat temu prowadzić bloga właśnie z taką intencją.
Byłam w żałobie po utracie Mamy i Babci. Blog miał odrywać moją uwagę od smutnych myśli oraz pełnić role kroniki wspomnień z dobrych czasów.
Dziś tych teksów nie znajdziecie już na moim blogu. Gdzieś tam jeszcze, przy okazji tematów świątecznych wtrącam zwyczaje wyniesione z domu, a związane z sentymentalna pamięcią o tych osobach.
I stało się tak dlatego, że zamknęłam już ten rozdział w swoim życiu oraz rozprawiłam się z wewnętrznymi demonami.
Zmienił się po prostu sens prowadzenia mojego bloga. Światło dzienne ujrzała jego lżejsza odsłona, prezentująca moje hobby i lifestyle w klasycznym wydaniu.
Niedawno dokonałam kolejnej zmiany, kierunku jego oddziaływania. W tej chwili staje się mocno edukacyjno – motywacyjny, z dużą dozą kreatywności.
Stało się tak dlatego, że teraz pełni on w moim życiu inna rolę. Ma mnie doprowadzić do wymarzonego celu oraz pokazać Wam, że można i warto walczyć o swoje marzenia. Nie tworzę go więc wyłącznie dla siebie.

Często też spotykam się z utyskiwaniem blogerów na brak czytelników.

Dlatego niezbędne staje się określenie tzw. grupy docelowej.
Kiedy będziesz wiedzieć, kim jest Twój wymarzony czytelnik, dla kogo piszesz bloga,  łatwiej będzie Ci tworzyć odpowiednie treści. A co najważniejsze, będziesz czytany przez osoby rzeczywiście zainteresowane.
Bo wartościowy komentarz, pozostawi Ci tylko osoba szczerze zainteresowana Twoją osobą, blogiem lub artykułem.

kim jest twoj czytelnik - dla kogo piszesz bloga

Kim jest więc Twój wymarzony czytelnik, dla którego piszesz bloga i gdzie go znaleźć?

1. Musisz go sobie wymyślić, wyobrazić.

2. Skonkretyzować jego cechy, m. inn. takie jak:

  • płeć,
  • wiek (przedział wiekowy),
  • zainteresowania ( tu tkwi klucz do tematyki),
  • status zawodowy ( inaczej będziesz pisać do kobiet aktywnych zawodowo, inaczej do tych niepracujących),
  • stan rodzinny ( blog parentingowy kierować przecież będziesz do kobiet posiadających dzieci),
  • miejsce zamieszkania ( możesz pisać dla Polek emigrantek).

Dzięki temu, że odpowiesz sobie na te pytania, Twój czytelnik nie będzie już dla Ciebie obcą, anonimową osobą. A do takiego kogoś, przecież łatwiej mówi się i pisze.

Jeśli prowadzisz blog ekspercki, a takim może być nawet kulinarny, znajomość Twoich odbiorców jest bardzo ważna. Bo przecież inaczej będziesz tworzyć treści dla wegan, cierpiących na nietolerancję glutenu lub jedzących wszystko.
Jeśli doskonale poznasz swojego czytelnika i krąg jego zainteresowań, to łatwiej osiągniesz sukces.

Przy czym pod pojęciem zainteresowań, mam na myśli również takie zachowania czytelnika, jak:
– poszukiwanie rozwiązania jego problemu (przepis kulinarny, porada księgowa, wybór odpowiedniej farby do malowania mieszkania),
– szukanie inspiracji ( dekoracja świąteczna, dekorowanie mieszkania),
– rozrywka ( zabawne historie, kulisy wydarzeń, recenzje filmów),
– nauka (języki obce, obsługa programów, wiedza jak prowadzić bloga).

Podsumowując. Do wykonania masz dwa kroki:

1. Jak najbardziej dokładne określenie kim jest Twój wymarzony czytelnik.
2. Jaką wartość otrzyma on dzięki Twojemu blogowi.
I nie pisz tutaj, że zobaczy u Ciebie wspaniałe zdjęcia z Twoich podróży. Pomyśl, co on może mieć z tego, że to Ty podróżujesz, a nie on 🙂

Potrafisz już sprecyzować kim jest Twój idealny czytelnik, dla kogo piszesz bloga?

Skorzystaj z moich innych porad z cyklu Poradnik Blogera:

 Jak często publikować

Co pisać na blogu

Relacje na Instagramie

Po co mi ten blog

Newsletter na blogu


Od pewnego czasu tworzę edukacyjny e-book dla blogerów, którzy poważnie traktują swojego bloga i chcą go rozwijać, razem ze mną. Będzie zawierał, krok po kroku praktyczne rozwiązania :

– jak skutecznie pozyskiwać nowych czytelników i co ważne,

– uczynić z nich swoich wiernych fanów, a z czasem może i klientów.

Jeśli jesteś blogerem, który :

  • chce pozyskać nowych czytelników,
  • gubi się w gąszczu informacji z różnych źródeł,
  • wydaje mu się, że robi wszystko, żeby promować swojego bloga, ale efekty nie są zadowalające,
  • czuje się sfrustrowany tą sytuacją i myśli, co jakiś czas o zamknięciu bloga,
  • nie ma czasu na przeszukiwanie internetu, bywanie w wielu grupach w celu pozyskania wartościowych informacji,

to jesteś w dobrym miejscu. Zapisz się na listę oczekujących na kurs.

Zapisując się na listę oczekujących :

  •  otrzymasz bezpłatny  rozdział e-booka,
  •  dostaniesz powiadomienie o sprzedaży,
  •  podaruję Ci atrakcyjną  zniżkę, tylko dla zapisanych.

Planowana data sprzedaży e-booka to końcówka października, najpóźniej początek listopada.

Podobne wpisy

28 komentarzy

  1. Wiolu ! Lubię oglądać karty Twojego planera, lubię też czytać Twoje rady odnośnie bloga i blogowania. Te są dla mnie zawsze cenne ! Nie od dziś wiem , że powinno się scharakteryzować swojego czytelnika i wtedy też będzie wiadomo jak pisać i o czym pisać. Mój blog trudno jest mi określić. Początkowo był stworzony, by pokazywać moje kartkowe wytwory, ale później doszły do tego: podróże, remontowanie domu i po prostu – życie. Dobrze mi z tym, choć wiem , że czytelnik jest bardzo różny. Jednych interesują kartki, a innych moje przygody. Co roku przeprowadzam analizę, które posty miały najwięcej wejść i wiem…
    Pozdrawiam 🙂

  2. Czasami mam wrażenie, że ja sama jestem kluczowym odbiorcą swoich wrażeń po spotkaniu z książką, zdarza się, że mam chęć przypomnieć sobie jakąś książkę, kiedy indziej sprawdza jakie tomy serii już za mną, a których wciąż mi brakuje. 🙂

  3. Na samym początku blogowania, pisałam dla Rodziców, by wiedzieli, co u mnie i że żyję, przemierzając Amerykę Południową. A potem zmienił się w blog podróżniczy, w którym opisuję miejsca, piszę małe przewodniki, ciekawostki, porady podróżnicze dotyczące miejsc, które odwiedziłam. Więc grupą docelową mają być osoby, wybierające się na wakacje!

  4. Blogowi goście bywają różni. jedni wpadają na chwilkę, inni pozostają dłużej. Blogi ukierunkowane zawężają grono odbiorców, i to oczywiście ma swe dobre strony. Lubię na przykład do Ciebie po cenne wskazówki wpadać i swoje zdanie wyrażać. Ja prowadzę bloga z potrzeby wyrażania siebie i swoich pasji i cieszę się z każdego gościa, nawet z tego, który trafia przypadkiem i tylko na chwilkę. Pokrewne dusze pozostają na dłużej i są mi szczególnie bliskie. Może kiedyś zmienię koncepcję, ale na razie pozostanę w strefie mojego komfortu. Pozdrawiam.

  5. Określenie grupy docelowej to nie łatwe zadanie. zwłaszcza jak się chce pisac na kilka tematów. Mój blog był o modzie, ale zaczęłam dodawac posty także o parentingu, gdy tylko zaszłam w ciąże. teraz łącze i mam niby lifestyle, ale wciąż cięzko mi okreslić typwą grupę docelową. Z jednej strony są to mamy, z drugiej osoby, które lubią modę

  6. Określenie grupy docelowej mojego bloga było chyba jedną z pierwszych czynności, zaraz po wykupieniu domeny. Kiedyś wydawało mi się mało ważne, ot takie pisanie dla pisania. Ale widzę, że dużo łatwiej jest mi planować treści, gdy wiem, do kogo będę to kierować. 🙂

  7. Ja mam bloga to główny temat fotografia ale teks jest różny.
    Zgadzam się z Tobą że ważny jest odbiorca jednak do tego w jaki sposób chcemy rozwinąć nasze blogowanie to zależy od czasu w danej chwili czyli co nas interesuje i co chcemy osiągnąć po przez blogowanie jakie rozwinąć soje pasje marzenia a potem zarabianie na początku po przez blogowanie a potem stronę internetową. Dlatego czytelnik ma ogromne znaczenie bo czyta nasze teksty.

  8. Czy naprawde powinno sie pisac bloga ___ pod kogos? To przestaje juz byc „moj” blog __ tak uwazam. Rozumiem doskonale senes pisania bloga o ktorym piszesz ___ sama obserwuje blogi interesujaco tematycznie.
    Moj blog to totalny mix i czesto brak weny i dlatego taka blogerka nie ma szans na tematyczne posty.
    Pewnie powinnam to zmienic … tak powinnam 🙂

    1. Jeśli piszesz go dla siebie, to oczywiście nie musisz do niczego się zmuszać. A przy okazji masz satysfakcjonującą Cię liczbę odwiedzin, to super. Jeśli jednak nie, to niestety potrzebna jest zmiana myślenia. Mało kogo interesuje, przykładowo co jadłaś na śniadanie albo gdzie byłaś na wakacjach.

  9. Oczywiście, że tak – moimi czytelnikami są rodzice (najczęściej mamy, kobiety) z dziećmi – głównie korzystający ze spełniania marzeń w weekendy, podróżując, robiąc domowe kulinaria, posiadający dzieci w wieku przedszkolno szkolnym (około 3-14 lat:)

Dodaj komentarz